6 sie 2014

as I see it

"Chcę- to słowo wiele mówi ... Ale jeśli coś chcesz to mu­sisz na to zasłużyć i pomóc ciężką pracą aby to mieć ..."

  Niby jest w głowie jakaś wizja ale czasem człowiek grzebie w internecie w poszukiwaniu nowości, inspiracji, zdjęcia który choć trochę byłby zbliżony do naszej wizji.
  Domyślam się że wiele osób jeśli już wchodzi na tego bloga to przejrzy, pomyśli - no remont jak to remont, i wyjdzie. Stąd też dzisiejszy post. Jest dla tych którzy mnie nie znają i nie wiedzą jaki mam gust oraz czego można się spodziewać w następnych wpisach.




  Bonusem, jeszcze jedno zdjęcie od nas. Wanna pasuje jak na miarę (moją), puzzlowi troszkę ciasno ale poradzi sobie ;-)


3 komentarze:

  1. to niech puzzel bierze prysznic, nogi mu się chyba zmieszczą ;P
    czaria

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, podczytuję ale rzadko dodajesz posty :( akurat jestem w takim momencie w życiu, że wiem na 100% że za równo rok będę na Twoim miejscu i przymierzam się na poważnie do wszystkiego, mam to "chcenie" by było konkretnie to i to, ale całość działań samodzielnych ( mojego puzzla w tym projekcie już nie będzie, będzie już tylko mój mały puzzel, którego nie obciążę zmęczeniem czy brakiem sił ) nakazuje mi wziąć głębszy oddech, troche przeraża nawet. ale ten cel na końcu ścieżki daje mi wiarę, że podołam. widzę, że lubujesz się w szarościach, moja wizja to też szarość jako baza :) pozdrawiam i trzymam kciuki, mama małego puźlątka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dziękuję za komentarze. Bardzo mi miło że tu zaglądasz :-)
      Chciałabym dodawać częściej posty niestety jeśli chodzi o temat remontu to prace się zatrzymały i nie ma nic nowego do fotografowania :( Postanowiłam zrobić "tygodnie gadżetów" bo miałam urlop i mogłam poświęcić więcej czasu na bloga. Ubolewam nad tym niesamowicie ale moja praca pozwala mi zagospodarować jeden, max dwa wieczoro-noce na posiedzenie przed komputerem.
      Do tej pory uważałam że blog to niewypał bo nikt nie zostawiał komentarza dlatego dziękuję Ci podwójnie za to że dałaś mi powód do tego by nadal go prowadzić.
      Jeśli chodzi o chęci i zapał ... bywa różnie. To wszystko za długo trwa. Nie wynajmujemy nikogo do pracy, wszystko robimy sami. Nie chcemy pakować się w kredyt więc ... w czerwcu minął rok jak zaczęliśmy remont :-)
      Bywa że jesteśmy zmuszeni wziąć ten "głębszy oddech" ale to dobrze bo nic nie dzieje się bez przyczyny. Na razie odpuść i nie myśl o tym, za rok możesz być w zupełnie innym miejscu i sytuacji ;-) Pomartwisz się jak będzie na to pora:-) pozdrawiam

      Usuń