11 lis 2014

souvenir.

  Przy okazji porządków u babci znalazłam ich pamiątkę w postaci odznaczeń i dyplomu za 50 lat pożycia małżeńskiego! Piękna liczba... oby było nam dane również przeżyć tyle lat...
  Podobno jest jeszcze gdzieś pamiętnik babci w którym opisuje czasy wojny... będę szukała i jak będzie w dobrym stanie to z robię z niego foto książkę ! 


 Co do mieszkania, bo w końcu o tym jest blog, Są postępy! Wyobraźcie sobie że Puzzel chce w nim zorganizować zabawę sylwestrową. Twierdzi że jeśli mamy coś zniszczyć to zanim skończymy remont... dajecie wiarę...? ja już dostaję białej gorączki i jak by to powiedziała Chylińska "ciary na dziarach" ;-)
  Niebawem też spróbuję ogarnąć zdjęcia żeby pochwalić się biurkiem jakie wyszło z długo poszukiwanego Singera. Muszę jeszcze skompletować krzesło. Do niedawna było w cenie 200zł - 250zł, w najnowszym katalogu Praktikera  160zł. Jak się uda coś przyoszczędzić to pojadę zobaczyć ile jest warte i może zrobię sobie prezent urodzinowy ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz